Liczba śmieci orbitujących wokół Ziemi osiągnęła "krytyczny punkt" i grozi masą kolizji. Ich zderzenia mogą zwiększyć liczbę kosmicznych odpadków, zagrażając bezpieczeństwu astronautów i satelitów - ostrzegli amerykańscy eksperci.
Agencja NASA, odpowiedzialna za program lotów kosmicznych potrzebuje nowego planu, który pozwoli zmniejszyć ryzyko związane ze zużytymi częściami rakiet, nieczynnymi satelitami i tysiącami innych odpadków, jakie dryfują w przestrzeni kosmicznej wokół naszej planety z prędkością 28,164 km na godzinę - oznajmili eksperci z amerykańskiej rady badawczej National Research Council (NRC).
Do pierwszej kolizji na orbicie doszło w roku 2009. Czynny satelita komunikacyjny Iridium zderzył się wówczas z wrakiem rosyjskiego satelity. Do wypadku doszło na wysokości 789 km nad Syberią. W efekcie powstały tysiące nowych kosmicznych śmieci. Natomiast dwa lata wcześniej Chiny, w ramach powszechnie potępionego testu pocisku antysatelitarnego, umyślnie zniszczyły jeden ze swoich nieczynnych satelitów meteorologicznych.
«
‹
1
›
»