nasze media Mały Gość 12/2024

PAP/a

dodane 15.03.2011 10:18

Nie grozi nam drugi Czarnobyl


Osłony reaktorów w japońskich elektrowniach atomowych nie są uszkodzone, a poziom promieniowania jest niewielki. Jest mało prawdopodobne, by w Japonii doszło do sytuacji przypominającej katastrofę w Czarnobylu w 1986 r. - zapewnił szef MAEA Yukiya Amano.

"Jest dużo różnic między tym wypadkiem a katastrofą w Czarnobylu" - mówił Amano. Wyjaśnił, że wypadek w Japonii został spowodowany przez "niewyobrażalną katastrofę naturalną", jaką było piątkowe trzęsienie ziemi i tsunami, a nie błędy w konstrukcji reaktora. "Nie dochodzi tu do reakcji łańcuchowej, ponieważ osłony reaktora zamknęły się na czas" - dodał, tłumacząc, że w Czarnobylu nie było takiej osłony bezpieczeństwa.

Z kolei szef departamentu bezpieczeństwa instalacji nuklearnych James Lyons podkreślał, że "w tej chwili nie mamy żadnych informacji, z których wynikałoby, że dochodzi do topienia się rdzenia paliwowego".

Zastępca dyrektora MAEA Denis Flory zaznaczył, że poziom promieniowania wokół elektrowni wzrósł w sobotę rano, a następnie spadł.

Japończycy wciąż próbują zapobiec stopieniu się rdzeni paliwowych w siłowni Fukushima I, gdzie zawiodły systemy chłodzenia trzech reaktorów.

« 1 »