Miał być atrakcją weselnego przyjęcia, a stał się przyczyną poważnych problemów. Chodzi o niedźwiedzia, który w czwartek pod Petersburgiem zaatakował i rozpędził weselników.
Nie wiadomo, kto w jednej z wiosek pod Petersburgiem przyprowadził niedźwiedzia na wesele. Wiadomo jednak, jak pisze agencja Ria Nowosti, że oswojone zwierze miało być jego największą atrakcją.
Potężny miś, prawdopodobnie rozdrażniony hałasem i zamieszaniem wokół niego, nie wczuł się w rolę jaką mu wyznaczyli ludzie i zaatakował weselników, którzy z opresji musieli ratować się paniczną ucieczką.
«
‹
1
›
»