Często rosną niewłaściwie lub nie wyrastają do końca. Trudno je dokładnie umyć, więc łatwiej o próchnicę. Zdaniem wielu naukowców ósemki, czyli najpóźniej wyrastające zęby, zwane zębami mądrości, to narządy szczątkowe człowieka, zanikające powoli w procesie ewolucji.
„To bez wątpienia najmniej potrzebne zęby, nie odtwarzamy ich nawet w protetyce, zatrzymując się na siódemkach. Oczywiście jeśli rosną prawidłowo i właściwie o nie dbamy, są w pełni cenne dla naszego organizmu" - powiedział Polskiej Agencji Prasowej doc. Rafał Koszowski ze Śląskiego Uniwersytetu Medycznego.
Z praktyki dr Romana Borczyka z Kliniki Implantologii i Stomatologii Estetycznej w Katowicach wynika, że różnego rodzaju niewłaściwości związane z ósemkami ma aż 50 proc. jego pacjentów. W przypadku ok. 20 proc. pacjentów w ogóle nie wyrosły - bo nie było zawiązków lub zatrzymały się w kości, u 30 proc. wyrosły nieprawidłowo.
«
‹
1
›
»