nasze media Mały Gość 12/2024

KAI/a

dodane 01.02.2011 11:21

Hagia Sophia zagrożona


Nadmierna wilgoć powoduje wiele szkód w zbudowanej za cesarza Justyniana słynnej budowli Hagia Sophia w Stambule – alarmują tureckie władze budowlane. Według informacji dziennika „Sabah”, szczególnie narażone są liczące ponad tysiąc lat mozaiki.

Do zniszczeń przyczyniła się decyzja fundacji, mającej prawa właściciela tego zabytkowego obiektu i jego faktycznego administratora. Fundacja i jej „rada naukowa” postanowiły, aby w ramach prac konserwatorskich zdjąć warstwę tynku pokrywającą ściany zewnętrzne świątyni-muzeum.

„Ci ludzie nazywają się naukowcami i nie wiedzą, jakie robią szkody” – zacytował „Sabah” znanego architekta i konserwatora zabytków, Sinana Genima. Jego zdaniem, „trzeba jak najszybciej ponownie pokryć ściany tynkiem, bo w przeciwnym razie może być źle”.

Fakt, że władzom fundacji chodziło przede wszystkim o „zmiany optyczne i estetyczne”, a nie o środki ochronne, skrytykowano też w oficjalnym raporcie władz budowlanych. Od 1985 r. świątynia znajduje się na liście światowego dziedzictwa kultury UNESCO.

Zbudowana ok. 535 r. za panowania cesarza Justyniana Wielkiego bazylika Hagia Sophia przez niemal tysiąc lat służyła jako kościół, w pewnym okresie była największą katedrą na świecie. Po zdobyciu Konstantynopola przez sułtana Mehmeta, 1 czerwca 1453 r. zostały odprawione w Hagia Sophia pierwsze piątkowe modlitwy islamskie. Muzułmanie dobudowali m.in. cztery minarety, usunęli część fresków i mozaik, a część zamalowali.

Po upadku Cesarstwa Osmańskiego i utworzeniu Republiki Tureckiej jej założyciel, Mustafa Kemal Atatürk przekształcił świątynię w 1934 r. w muzeum. Od tamtego czasu nie mogą jej wykorzystywać do celów religijnych ani chrześcijanie, ani muzułmanie. Ma to na celu uniknięcie konfliktów na tle religijnym.
« 1 »