Rocznica wyzwolenia niemieckiego obozu Auschwitz, która przypadnie 27 stycznia, ma - zdaniem dyrektora Muzeum Auschwitz-Birkenau Piotra M.A. Cywińskiego - wiele znaczeń. Upamiętnia wszystkich więźniów różnych narodowości i jest światowym dniem pamięci o ofiarach holokaustu.
"Ta rocznica ma wiele znaczeń i płaszczyzn. To rocznica, która przebiega w obecności ostatnich świadków, byłych więźniów obozu. To światowy dzień pamięci o ofiarach holokaustu, zadekretowany przez ONZ. Dla nas Polaków to wspomnienie największego cmentarzyska, gdzie zginęło 75 tysięcy Polaków i około 300 tysięcy polskich Żydów" - powiedział dyrektor.
W uroczystościach 66. rocznicy wyzwolenia, które odbędą się w czwartek w byłym obozie, wezmą udział prezydenci Niemiec i Polski: Christian Wulff i Bronisław Komorowski, oraz byli więźniowie, a wśród nich między innymi Polak Tadeusz Smreczyński, który trafił do Auschwitz w maju 1944 roku jako 20-latek.
Niemiecki obóz Auschwitz wyzwolili 27 stycznia 1945 roku żołnierze 100 Lwowskiej Dywizji Piechoty 60 Armii I Frontu Ukraińskiego. Przed południem zwiadowcy dywizji weszli na teren podobozu Monowitz. W południe oswobodzono centrum Oświęcimia, a ok. godz. 15.00, po krótkiej potyczce z wycofującymi się Niemcami, weszli jednocześnie na teren KL Auschwitz I i do oddalonego o mniej więcej 2 km Auschwitz II - Birkenau. W walkach o wyzwolenie Auschwitz, Birkenau, Monowitz oraz miasta Oświęcimia zginęło 231 żołnierzy radzieckich.
Obóz Auschwitz powstał w 1940 roku. KL Auschwitz II - Birkenau, powstał dwa lata później. Stał się przede wszystkim miejscem masowej zagłady Żydów. W ramach kompleksu Auschwitz funkcjonowała także sieć podobozów. W obozie Niemcy zgładzili, co najmniej, 1,1 miliona ludzi, głównie Żydów, a także Polaków, Romów, jeńców radzieckich i przedstawicieli innych narodów.
«
‹
1
›
»