nasze media Mały Gość 12/2024

PAP/p

dodane 05.01.2011 09:13

Fałszywy bokser na ringu


Dwóch szwedzkich bokserów spotkało się na ringu w Rydze na Łotwie. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie to, że przegrany bokser oświadczył, że w czasie pojedynku nie było go na ringu i w ogóle na Łotwie. Jest pewien, że pod niego podszył się ktoś inny.

21-letni Szwed gruzińskiego pochodzenia Vemehi Kartweli oświadczył, że bardzo się zdziwił, kiedy będąc w grudniu w Sztokholmie przeczytał w gazetach o walce, którą przegrał w Rydze.

"Opublikowano nawet fotografie; wstawiono moją głowę ściągniętą ze zdjęcia na portalu społecznościowym. Mnie 11 grudnia nie było w ogóle na Łotwie" - powiedział.

Kartweli w karierze nie przegrał jeszcze żadnej walki, lecz jak opisały media, w Rydze padł na ring po ciosach znacznie silniejszego przeciwnika.

Olof Johansson ze szwedzkiej komisji boksu zawodowego oświadczył, że sprawa jest poważna i śledztwo będzie prowadzone wspólnie z europejską federacją EBU.
« 1 »