We wrześniu w opozycji znajduje się największa planeta Układu Słonecznego, co stwarza bardzo dobre warunki do jej obserwacji.
Opozycją, astronomowie nazywają takie ustawienie planety zewnętrznej, w którym świeci ona dokładnie po przeciwnej stronie nieba niż Słońce.
Oznacza to, że długości ekliptyczne planety i Słońca różnią się o 180 stopni. Taka konfiguracja zawsze stwarza bardzo dobre warunki do obserwacji ciała będącego w opozycji. Znajduje się ono bowiem najwyżej nad horyzontem w okolicach północy, przez co jego obserwacje są najłatwiejsze. Dodatkowo jego odległość od Ziemi jest najmniejsza, a przez to blask największy.
22 września, o godzinie 2 naszego czasu w opozycji do Słońca znajdzie się największa planeta Układu Słonecznego - Jowisz. Stworzy to bardzo dobre warunki do jego obserwacji.
Choć do opozycji brakuje jeszcze kilkanaście dni, Jowisza obserwować warto już teraz, bo obecnie mamy piękne, ciemne niebo z Księżycem tuż po nowiu. W samej opozycji, tuż obok Jowisza będzie świecił Księżyc w pełni, co z jednej strony stworzy piękną parę, z drugiej jednak utrudni obserwacje na przykład słabszych księżyców planety.
Opozycja Jowisza, to nie tylko okazja do podziwiania go gołym okiem. Warto skierować na niego jakiś instrument optyczny. Już lornetka z większym powiększeniem lub prosta luneta dająca powiększenie na poziomie kilkudziesięciu razy pozwoli zobaczyć wyraźnie tarczę planety i cztery galileuszowe księżyce Jowisza. Amatorski teleskop o średnicy zwierciadła 15-25 cm da jeszcze więcej, bo możemy nim dojrzeć szczegóły na powierzchni planety, a także jej słabsze księżyce.
«
‹
1
›
»