Do Turkmenistanu po kilkunastu latach przerwy powrócił cyrk, usunięty przez wieloletniego przywódcę Saparmurada Nijazowa, który rządził krajem żelazną ręką przez 21 lat. Nijazow, który zmarł pod koniec 2006 roku, nie tolerował także opery i baletu.
Oczekując w piątek na inauguracyjne przedstawienie w zbudowanym przez Turcję cyrku w Aszchabadzie, prezydent Kurbankuły Berdymuchammedow obejrzał występy słoni z Polski, wielbłądów z Rumunii oraz węży i krokodyli z Ukrainy.
Berdymuchammedow zezwolił też na ponowne pojawienie się opery i baletu, a także budowę kina w stolicy kraju. Jego poprzednik uważał, że balet i cyrk są „obce kulturze turkmeńskiej”.
«
‹
1
›
»