Szwedzkie kluby pierwszej ligi piłkarskiej walczą z wielkimi masami śniegu na stadionach, aby zdążyć przed rozpoczęciem rozgrywek. Takiego problemu nie ma tylko obiekt w Malmoe, ale za to ma inny. Tysiące kanadyjskich gęsi wyjadają z płyty boiska trawę.
"Są ich setki, a czasami nawet tysiące. Przylatują wielkimi stadami. Wyraźnie upodobały sobie nasz stadion, jeden z nielicznych w północnej Europie, na którym nie było śniegu. Dlatego chyba bardzo smakuje im nasza soczysta trawa. Jest jej już coraz mniej" - powiedział dyrektor stadionu Nils-Boerje Friberg.
Klub znalazł połowiczne rozwiązanie nieoczekiwanego problemu. Rozstawił strachy na wróble, a z głośników przez cały dzień emitowana jest głośna muzyka. Jednak tylko częściowo odstrasza ona gęsi.
«
‹
1
›
»