Sąd w Nebrasce oddalił skargę senatora tego stanu Erniego Chambersa przeciwko Panu Bogu. Jak stwierdził sędzia Marlon Polk z Omaha, „pozew nie może zostać dostarczony”.
„Skoro Pan Bóg jest wszechwiedzący, powinien wiedzieć, że toczy się przeciwko Niemu postępowanie sądowe” – powiedział niezadowolony senator, który zamierza odwołać się od decyzji sądu. Chambers od lat domaga się od wymiaru sprawiedliwości posadzenie Stwórcy na ławie oskarżonych.
Senator oskarża Stwórcę o wysuwanie „terrorystycznych pogróżek” względem niego i innych obywateli oraz obciąża Go odpowiedzialnością za śmierć milionów ofiar trzęsień ziemi i powodzi.
W zeszłym roku, kiedy Chambers także występował sądownie przeciwko Panu Bogu, jedna z urzędniczek w sądzie znalazła na swoim biurku pismo podpisane przez „Boga”.
Autor tego anonimu polemizował z senatorem z Nebraski i dowodził, że Bóg cieszy się immunitetem od ziemskich sądów.
W opinii autora listu, Stwórca nie jest odpowiedzialny za zło na świecie, lecz odpowiadają za nie ludzie, których stworzył On jako wolnych.
Ponadto autor listu przepowiedział, iż Chambers utraci urząd w 2008 r. Faktycznie, kadencja senatora kończy się w listopadzie br. i nie może on już ubiegać się o kolejny wybór.