Gdy ludzie zapominają o Bogu, życie traci sens. Ludzie lekceważą je, dopuszczają się zabijania nienarodzonych dzieci, porwań, handlu narkotykami i innych zbrodni – uważa meksykański biskup Lázaro Pérez Jiménez.
W liście pasterskim biskup diecezji Celaya napisał, że „gdy Bóg jest zbędny, gdy nie przestrzega się Jego praw, gdy Bóg przeszkadza nam w szczęściu, wówczas możemy spodziewać się wszelkiego typu przemocy wobec osoby ludzkiej”.
Biskup zauważa, że wykluczenie Boga z życia powoduje utratę poczucia grzechu, a jedynym celem staje się zdobywanie pieniędzy „za wszelką cenę”.