W szkołach państwowych w stanie Teksas nauczyciele będą prowadzić lekcje na temat historii i literatury biblijnej.
Przedmiot poświęcony znajomości Starego i Nowego Testamentu ma być wprowadzony w roku szkolnym 2009/2010.
"Tylko u Szekspira jest 1300 odwołań do Biblii. Ponad 60 proc. aluzji, które omawia się na kursach angielskiego na poziomie zaawansowanym, dotyczy Biblii" – zauważa Jonathan Saenz, prawnik broniący praw i swobód religijnych, i podkreśla, że lekcje na temat Biblii znacznie poszerzą wiedzę uczniów.
Zgodnie z prawem, jeśli co najmniej 15 uczniów wyrazi chęć uczestnictwa w kursach znajomości historii i literatury Biblii, władze okręgu szkolnego muszą im to umożliwić.
Dotąd w przypadkach, gdy jakieś placówki proponowały takie kursy, przeciwnicy religii w szkołach natychmiast grozili im sądowymi pozwami.