25-letnia, niepełnosprawna Afrykanka z Mozambiku imieniem Olivia, czołgała się 4 kilometry, która aby uczestniczyć w niedzielnej Mszy św.
Wkrótce będzie miała wkrótce wózek inwalidzki. Pomogą jej członkinie Zgromadzenia Ubogich Sióstr od Opuszczonych Ludzi Starszych w Chissano.
Gdy po raz pierwszy zobaczyły czołgającą się dziewczynę, zakonnice były zdumione, że jest to młoda osoba, a gdy dowiedziały się, że co niedziela wędruje ona w ten sposób na Mszę św., nie mogły uwierzyć, że ktoś jest gotowy do takiego poświęcenia.
Dziewczyna, mimo że nie była ochrzczona, pokonywała spieczoną słońcem wiejską drogę w towarzystwie opiekunki z miejscowego plemienia.
Według katolickiej agencji ACI z Peru, siostry mogły porozumieć się z tak niezwykłą pątniczką za pośrednictwem jej opiekunki, gdyż ona sama nie mówiła po portugalsku.
Według sióstr Olivia dała niezwykłe świadectwo "wytrwałości i heroicznej wiary", tym większe, że gorący piasek, jaki napotykała na drodze, niemal spalił jej dłonie.
W wyniku interwencji sióstr, co pewien czas Afrykankę odwiedzał w jej domu katechista, który w ten sposób przygotował ją do chrztu.
Ostatnio przyjęła ten sakrament, a jeden z dobroczyńców zgromadzenia zakonnego ofiarował jej wózek inwalidzki.
Ubogie Siostry od Opuszczonych Osób Starszych w Chissano są zgromadzeniem, przybyłym tam w ub.r. z Walencji w Hiszpanii.
26 sierpnia uroczyście obchodziły święto swej założycielki św. Teresy od Jezusa Jornet e Ibars (1843-97; kanonizowanej w 1958 r.) w prowadzonych przez siebie placówkach w różnych miejscach i krajach świata.