No i stało się... Okazuje się że pewna część internautów prowadzi prawdziwie pieskie życie.
W połowie czerwca powstała angielsko - a może raczej psio - języczna, strona dla... czworonożnych bloggerów - Doggyspace.
Z Doggyspace, która jest krzyżówką YouTube i MySpace, korzysta już 700 czworonogich użytkowników i ich właścicieli.
Twórca strony Levi Thornton liczy, że do końca roku będzie ich co najmniej dwa miliony.
"Właściciele psów są dziś bardzo zapracowani, a zarówno oni, jak i ich pupile potrzebują miejsca, w którym mogliby spotkać przyjaciół" - mówi Thornton, właściciel yorka imieniem Nokie i pitbula Eina.