Zawodnik pierwszej ligi piłkarskiej w USA postanowił wstąpić do seminarium duchownego, aby przygotować się do kapłaństwa.
26-letni Chase Hilgenbrinck grał ostatnio jako obrońca w zespole New England Revolution, który na początku lipca pokonał drużynę Davida Beckhama – Los Angeles Galaxy.
„Cieszę się, że będę mógł pełnić posługę sakramentalną i być z ludźmi w najważniejszych chwilach ich życia” – powiedział dziennikarzom przyszły seminarzysta.
Zawodnik, który już od piątego roku życia grał w piłkę, jest szczęśliwy, że wiadomość o jego powołaniu jest świadectwem wiary dla wielu ludzi.
Wyznał, że szczególne znaczenie miał dla niego okres pobytu w Chile. Przebywanie za granicą sprzyjało intensywnym poszukiwaniom duchowym.
„Moją osobistą więź z Chrystusem umocniła modlitwa i częste przyjmowanie sakramentów. Pozwoliło to na rozproszenie lęków, związanych z pójściem za głosem powołania” – powiedział dziennikarzom Hilgenbrinck.
W sierpniu podejmie studia w Wyższym Seminarium Duchownym, jako kleryk rodzinnej diecezji Peoria, w stanie Illinois.