Kodeks Synajski, uważany za najstarszy fragment Biblii, będzie częściowo dostępny od czwartku w Internecie. W całości – od lipca 2009 roku
Zabytek jest w złym stanie, ale można go oglądać wirtualnie. Kodeks Synajski, to wspaniały zabytek piśmiennictwa. Spisali go po grecku na cielęcej skórze (pergaminie) mnisi w klasztorze Świętej Katarzyny na Synaju (obecnie Egipt), między 330 a 350 rokiem.
W 1844 roku niemiecki amator starożytności i biblista Konstantin von Tischendorf znalazł w klasztorze 43 karty kodeksu. W klasztorze bawił jeszcze dwukrotnie, za każdym razem przywożąc kolejne karty. W sumie przywiózł do Europy 347 kart. Kodeks Synajski liczył pierwotnie około 730 kart.
W zawiłych okolicznościach zabytek kupił car Rosji Aleksander II za 9 tys. rubli. W 1933 roku Józef Stalin sprzedał go za 100 tys. funtów British Museum w Londynie. Ostatecznie dzieło zostało rozdzielone na cztery części. Jedna część nadal przechowywana jest w klasztorze (12 kart), pozostałe znajdują się w Bibliotece Uniwersyteckiej w Lipsku (43 strony, od 1844 roku), w British Library w Londynie i w Rosyjskiej Bibliotece Narodowej w Sankt Petersburgu.
W roku 1975 koło północnego muru klasztoru znaleziono kilkadziesiąt skrzyń z ikonami i pergaminami, wśród nich kilka fragmentów unikalnego zabytku. Do tej pory zostały one udostępnione tylko bardzo wąskiemu gronu naukowców.
Trzy biblioteki oraz klasztor porozumiały się w sprawie internetowej publikacji. Ponieważ stan techniczny kart kodeksu nie pozwala na ich transport, uczeni postanowili dokonać jego wirtualnej rekonstrukcji. Prace te pochłoną ponad milion dolarów. Będzie to kompletna rekonstrukcja rozdzielonego kodeksu. Każda strona będzie sfotografowana w wysokiej rozdzielczości.
Czytelnik będzie miał możliwość powiększania dowolnych fragmentów, słów itp. Poza tym dostępny będzie przekład starożytnego greckiego tekstu (także poszczególne słowa) na angielski, niemiecki, hiszpański i nowogrecki.