71-letni mieszkaniec staniu Indiana, wdowiec, ojciec pięciorga dzieci, przyjmie w sobotę 14 czerwca święcenia kapłańskie w katedrze w Gary, w stanie Indiana.
Jako kapłan David Link będzie pełnił posługę duszpasterską w więzieniu stanowym w Michigan City, gdzie powszechnie znany jest jako "doktorek", z racji swego gruntownego wykształcenia – pisze dziennik "Munster Times".
Temu jednemu z najstarszych diakonów na świecie święceń kapłańskich udzieli ordynariusz diecezji Gary bp Dale J. Melczek.
Przyszły ksiądz, który był dziekanem wydziału prawa na dwóch uczelniach, zostanie zatrudniony na pełny etat jako więzienny kapelan. Do takiego kroku – jak podkreśla Link – zainspirowała go zmarła żona Barbara. Dzięki niej pracował jako wolontariusz w więzieniu, prowadząc tu wykłady.
Gdy jego żona przegrała walkę z nowotworem, Link wiedział już, co robić dalej. "To był głos Ducha Świętego. Może nie brzmiał tak czysto jak w słuchawce telefonu, ale był bardzo wyraźny. Gdy Duch Święty wzywa, nie pyta, ile masz lat. Po prostu ma dla ciebie kolejne zadanie do wykonania" – opowiada Link. Jego dzieci popierają decyzję taty.
Ks. Link spotykać się będzie m.in. z więźniami z cel o zaostrzonym rygorze, oraz oczekujących na wykonanie kary śmierci. Będzie z nimi rozmawiał o modlitwie, przebaczeniu, namawiał do pojednania się z Bogiem.
Większość osadzonych w stanowym więzieniu zna "Doktorka" bardzo dobrze. Kilka lat temu rozpoczął akcję wysyłania kartek z życzeniami urodzinowymi do każdego z odsiadujących tutaj wyroki.
Pierwszą Mszę św. ks. David Link będzie sprawować w najbliższą niedzielę w bazylice Najświętszego Serca na Uniwersytecie Notre Dame w South Bend – uczelni, w której jeszcze niedawno kierował wydziałem prawa.