Jednym z ciekawszych sposobów obchodów Dnia Dziecka są, odbywające się już od piętnastu lat, obrady Sejmu Dzieci i Młodzieży podaje serwis salezjanie.pl
Na jeden dzień w roku dorośli posłowie niejako oddają dzieciom i młodzieży swoje kompetencje, pozwalają im poznać „od kuchni” zasady polskiego parlamentaryzmu.
I tak 1 czerwca 2008 odbyła się XIV sesja plenarna, tematem głównym obrad tym razem było hasło: „Poseł naszych marzeń- szkic do portretu”.
Według Daniela Milewskiego, jednego z marszałków tego Sejmu, obrady były dla młodych parlamentarzystów lekcją, którą powinni zapamiętać do końca życia.
- Debatowaliśmy nad cechami idealnego posła, zwróciliśmy uwagę na przykład na to, że nie jest konieczne wyższe wykształcenie posła, powinien on jednak kochać ludzi i być prawdomównym człowiekiem. Moim zdaniem, opracowanie takiej charakterystyki będzie służyło młodym posłom w przyszłości, a wnioski te wykorzystają w dorosłym życiu. Mam nadzieję, że zapamiętają, iż należy kierować się uniwersalnymi wartościami, a służby publicznej nie da się oderwać od codziennego życia. Posłem się bywa, a człowiekiem się jest, nie można o tym zapominać - powiedział Daniel.
Sejm Dzieci i Młodzieży przyjął przez aklamację uchwałę o uhonorowaniu pamięci Ireny Sendler, która uratowała ponad dwa tysiące żydowskich dzieci z getta warszawskiego.
- Prace nad uchwałą rozpoczęły się w kwietniu, uchwała miała być symbolicznym „dziękuję” dla niej i innych bezimiennych działaczy Żegoty z Referatu Dziecięcego. Uchwała stała się jednak pośmiertnym hołdem dla Sprawiedliwej Wśród Narodów Świata - wyjaśnił marszałek.
Ponadto w trakcie obrad młodzi posłowie mieli okazję zadać pytania przedstawicielom "dorosłego" rządu.