nasze media Mały Gość 1/2025

dziennik.pl

dodane 29.05.2008 15:13

Wieża w Pizie uratowana

Krzywa Wieża w Pizie postoi jeszcze przynajmniej 300 lat. To zapewnienia profesora Michele Jamiolkowskiego, który opiekuje się jednym z najsłynniejszych zabytków Włoch - podaje dziennik.pl

W Pizie trwają ostatnie prace - wieża otoczona jest rusztowaniami, z których konserwatorzy czyszczą biały i szary marmur. To już kosmetyka.

Najważniejszy zabieg - ustabilizowanie wieży, która dosłownie chyliła się ku upadkowi, jest już zakończony.

Ważąca 14 tysięcy ton wieża zaczęła się przechylać już wkrótce po budowie, która zakończyła się pod koniec XIV wieku. Zawinił niestabilny grunt. Najpierw podpierano ją kamieniami, ale nic to nie dawało.

W 1990 roku rozpoczęto projekt ratowania wieży. Przechył był już tak duży, że groził zawaleniem budynku i rósł o milimetr w ciągu roku. Od początku założono jednak, że nie ma mowy o całkowitym wyprostowaniu wieży, bo właśnie pochyleniu zawdzięcza ona swoją sławę.

Przechył wieży zmniejszono o 40 centymetrów. Teraz jej szczyt jest przesunięty w stosunku do podstawy o mniej więcej cztery metry - tak jak na końcu XVII wieku

« 1 »