Proces kanonizacyjny opiekuna trędowatych, bł. Damiana De Veustera, posuwa się naprzód. Istotnym było tu uznanie przez komisję teologiczną Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych cudu przypisywanego jego wstawiennictwu.
Chodzi o uzdrowienie chorej na raka mieszkanki Honolulu. Już wcześniej zostało ono uznane za niewytłumaczalne z lekarskiego punktu widzenia przez komisję medyczną tejże dykasterii. Kolejnym etapem koniecznym do kanonizacji będzie uznanie cudu przez kardynałów i biskupów należących do kongregacji.
Damian De Veuster był belgijskim kapłanem ze Zgromadzenia Najświętszych Serc Jezusa i Maryi. Opiekował się trędowatymi na Hawajach – w miejscowości Kalaupapa, leżącej w okręgu administracyjnego Kalawao na wyspie Molokai. Zarażony trądem, zmarł tam w 1889 r., mając 49 lat. Jan Paweł II beatyfikował go 4 czerwca 1995 r. podczas swej wizyty w Belgii.
Chora na raka mieszkanka Honolulu modliła się o wstawiennictwo bł. Damiana, pielgrzymując do Kalaupapa, gdzie pracował i zmarł.
Po powrocie z pielgrzymki wyzdrowiała. Uzdrowienie opisano w 2000 r. w czasopiśmie „Hawaii Medical Journal”. Artykuł nosi tytuł: „Całkowite spontaniczne ustąpienie raka”.
Natomiast jako cud do beatyfikacji o. Damiana uznane zostało przypisywane jego wstawiennictwu uzdrowienie francuskiej zakonnicy z bardzo ciężkiego stanu choroby żołądkowo-jelitowej.