nasze media Mały Gość 1/2025

radio eM/k

dodane 17.04.2008 11:16

Chciał pojeździć ... samochodem mamy

Czternastolatek z Bytomia bez wiedzy matki zabrał jej samochód i wyruszył z kolegami na nocną przejażdżkę, która niestety zakończyła się na słupie trakcji elektrycznej.

Chłopiec porzucił samochód, a matkę przekonywał, że o niczym nie wie.

Całą prawdę odkryli policjanci - samochód miał zmiażdżony przód, a jego fragmenty leżały nawet kilkadziesiąt metrów dalej.

Obudzona przez policjantów mama była przekonana, że auto stoi pod domem, szybko jednak okazało się, że nie może znaleźć kluczyków.

Obudziła syna, ale i on wydawał się kompletnie zaskoczony brakiem kluczyków i samochodu. Wszystko wskazywało na to, że samochód został skradziony.

Szybko okazało się, że kiedy kobieta położyła się spać, 14-latek zabrał kluczyki do forda i z dwoma kolegami wyruszył na nocną eskapadę bocznymi ulicami miasta. Tam doprowadził do wypadku, razem z kolegami uciekli pozostawiając samochód.

14-latek ze szczegółami opowiedział całe zdarzenie i przyznał się do kradzieży samochodu.

Sprawa swój finał znajdzie teraz w sądzie rodzinnym. Wniosek o ukaranie 14-letniego chłopaka złożyła jego matka.

« 1 »