Biskupi Meksyku o AIDS i narkotykach

„Narzędziem kultury śmierci” nazwali meksykańscy biskupi handel narkotykami.

Biskupi zwrócili uwagę, że problem ten jest szczególnie dotkliwy w tych regionach kraju, gdzie nędza łączy się z przemocą. Chodzi zwłaszcza o tereny w pobliżu granicy ze Stanami Zjednoczonymi, przez którą przemycane są narkotyki. Kościół próbuje przeciwdziałać nasilającej się przestępczości. Wzywa miejscową ludność do współpracy i woli pokoju.

W walkach między handlarzami narkotyków giną co roku tysiące ludzi. Ci sami gangsterzy inwestują w ubogie miejscowości, starając się przekonać do siebie mieszkańców. Są bardzo hojni; pomagają nawet budować kościoły czy kaplice – powiedział przewodniczący Konferencji Episkopatu Meksyku.

Biskupi poświęcili też osobny komunikat problemowi AIDS. Zwrócili uwagę na powszechne odrzucanie osób zarażonych wirusem HIV. Zachęcili wiernych do przeciwstawiania się takim postawom. Potępili też fakt, że leki przeciwdziałające AIDS są praktycznie niedostępne dla żyjących w nędzy chorych.

Kościół katolicki w Meksyku zamierza kontynuować rozpoczętą w 2005 r. tak zwaną kampanię nadziei dla nosicieli HIV, we współpracy z innymi kościołami.