Piętnastu mnichów cysterskich z XII-wiecznego klasztoru Heiligenkreuz w austriackim Wienerwald podpisało kontrakt nagraniowy z wytwórnią Universal Music. Zakonnicy nagrają płytę z chorałem gregoriańskim. O kontrakt starało się ok. 100 zespołów z całego świata.
Wszystko zaczęło się od zwyczajnego e-maila, który cystersom wysłał ich przyjaciel z Londynu. Zawiadomił w nim, że światowa wytwórnia szuka grupy śpiewającej chorał gregoriański.
Cystersi wysłali do wytwórni muzycznej list elektroniczny, zawierający link do internetowej strony klasztoru i do serwisu YouTube, gdzie umieszczono nagrane w klasztorze filmy z chorałami w wykonaniu zakonników z Wiedeńskiego Lasu.
Po zapoznaniu się z nagraniem menedżer z Universal Music Tom Lewis powiedział "Dźwięk, jaki stworzyli był piękniejszy niż wszystkie inne. On zarówno uspokaja, jak i głęboko wzrusza".
O. Philipp-Neri przypuszcza, że kontrakt może być także zasługą Benedykta XVI, który gościł we wrześniu ubiegłego roku w klasztorze podczas swej pielgrzymki do Austrii. Tu - jak mówią świadkowie - papieża urzekł niezwykły śpiew cysterski.
Lewis zapewnia, że w nagraniach austriackich zakonników liczyć się będzie tylko głos, dlatego nie planowana jest żadna dodatkowa obróbka elektroniczna wykonania, choć samo nagranie zapisane zostanie w najnowocześniejszej technice cyfrowej.
Repertuar na płycie zależeć będzie całkowicie od zakonników.
Chorał gregoriański to jednogłosowy śpiew liturgiczny w Kościele rzymskokatolickim. Nazwa pochodzi od imienia papieża Grzegorza Wielkiego, który według tradycji w latach 590-604 zebrał i usystematyzował melodie chorału. Wszystkie melodie zebrane przez Grzegorza Wielkiego zyskały nazwę Antiphonarius (Antyfonarz).