W nocy z 13 na 14 marca zmarła w wieku 88 lat Chiara Lubich, założycielka Ruchu "Focolari" - Dzieło Maryi.
Odeszła w atmosferze pokoju, modlitwy i ogromnego wzruszenia, w swoim mieszkaniu w Rocca di Papa (Rzym), gdzie na swoje życzenie powróciła wczoraj w nocy po pobycie w Szpitalu Akademickim Gemelli, swoją ziemską podróż.
Setki osób – krewni, najbliżsi współpracownicy oraz jej dzieci duchowe - przeszło przez jej pokój, aby ją pozdrowić po raz ostatni, zatrzymując się następnie w skupieniu w przyległej kaplicy oraz gromadząc się na modlitwie wokół jej domu.
Z całego świata od przywódców religijnych, polityków, świata akademickiego, osobistości świeckich oraz od wielu osób z “jej ludu” napływają telegramy z wyrazami współuczestnictwa w tej chwili.
Chaiar Lubich była znana i ceniona na całym świecie za wieloletnie zaangażowanie na rzecz pokoju, ekumenizmu i dialogu międzyreligijnego.
Jan Paweł II nazwał Chiarę Lubich "zwiastunką jedności i miłosierdzia wśród wielu braci i sióstr we wszystkich zakątkach świata".
Za jej działalność uhonorowano ją licznymi nagrodami. (...)
- Wszyscy powinniśmy być jednością. W planie Bożym ludzkość ma stanowić jedną rodzinę, a zatem wszyscy jesteśmy powołani do bycia braćmi" - stwierdziła kiedyś Chiara Lubich w wywiadzie dla austriackiej telewizji.
Założycielka "Focolari" zawsze powtarzała, że "duchem czuje się jak 20-latka" i nie traktuje zbyt poważnie różnicy między pokoleniami.
"Nasza uwaga nie powinna skupiać się nie na tym, czy ktoś jest stary, w wieku średnim, młody, czy też jest jeszcze dzieckiem, lecz na tym, że w każdym człowieku jest obecny Chrystus" - wyznała.
Chiara Lubich urodziła się 22 lutego 1920 r. w Trydencie. Już we wczesnej młodości czuła powołanie religijne(...).
Jako uczennica szkoły podstawowej w Trydencie wraz ze swymi koleżankami w jednej z franciszkańskich organizacji postanowiły całe swoje życie opierać na Ewangelii.
Zafascynowały je przede wszystkim słowa mówiące o miłości bliźniego: miłości do najbliższych, do wrogów oraz o miłości, która gotowa jest poświęcić życie za innych. Spróbowały więc urzeczywistniać czynem słowa Ewangelii.
W bombardowanym i okupowanym Trydencie lat 1943/44, zorganizowały prywatną sieć pomocy. Zaangażowanie, z jakim grupa ta wypełniała swoje obowiązki spowodowało, że miejscowa ludność nazywała ją "focolare" (ognisko).
Myślą przewodnią całego jej życia stała się modlitwa Jezusa "Aby wszyscy byli jedno". Postanowiła występować na rzecz jedności wszędzie tam, gdzie ujawniały się podziały.
Chiara Lubich nawiązała kontakt z czołowymi przedstawicielami różnych religii: z żydami, muzułmanami i buddystami, z szintoistami, taoistami, sikhami, hinduistami, zaroaistami, bahaistami oraz z wyznawcami innych religii.
W Tagatay, osiedlu ruchu Focolari na Filipinach, prowadzona jest szkoła dialogu międzyreligijnego. Jest to miejsce spotkania z wyznawcami innych religii.(...)
Dzisiaj wspólnie z katolikami angażuje się w "Focolari" ok. 50 tys. chrześcijan z 350 Kościołów i wspólnot kościelnych. Ponad 30 tys. członków wielkich religii świata poszukuje możliwości współpracy i wymiany poglądów na temat wartości i celów ruchu, którego duchowość cenią bardzo wysoko.
Szacuje się, że ok. pięciu milionów ludzi w 182 krajach, w tym w Polsce, pozostaje w kontaktach z ruchem, z czego 140 tys. stanowią jego stali członkowie.