nasze media Mały Gość 12/2024

KAI/k

dodane 04.03.2008 10:00

Internetowa pokuta za grzechy

O. Zdzisław Pałubicki, 73-letni jezuita z Kalisza, zadaje swoim penitentom nietypową pokutę za grzechy, którą jest wejście na stronę internetową www.milosierdzie.info.pl. Witryna stworzona przez jezuitę jest poświęcona Miłosierdziu Bożemu.

O. Zdzisław Pałubicki z Kalisza to gorliwy misjonarz, który od wielu lat jest propagatorem Miłosierdzia Bożego. Jezuita odwiedzał parafie, gdzie głosił misje Miłosierdzia Bożego, a obecnie został misjonarzem przez internet.

Jezuita uważa się za pierwszego w Polsce misjonarza, który wykorzystuje internet do zadawania pokuty. Internet fascynuje go od dwóch lat.

Zdaniem o. Pałubickiego, internet to "najwyższa ambona na świecie, której zasięg jest najszerszy i najtańszy".

– Ludzie przychodzą do mnie do spowiedzi i po zakończeniu słyszą pytanie: czy masz internet? Jeśli mi odpowiadają, że mają, to mówię dalej: masz wejść na moją stronę i za pokutę będziesz oglądać filmy, słuchać śpiewu i czytać teksty o Miłosierdziu Bożym – mówi jezuita.

Każdy penitent otrzymuje od spowiednika wizytówkę z adresem strony: www.milosierdzie.info.pl. O. Pałubicki taką pokutę zadaje nie tylko młodym, ale także starszym.

Ludzie starsi, często nie znający internetu, mają z polecenia księdza poprosić o pomoc wnuków i wypełnić pokutę w ten nowoczesny sposób.

Na stronie oprócz rozważań na temat Miłosierdzia Bożego można poczytać o św. Faustynie Kowalskiej czy św. Andrzeju Boboli, patronie Polski (...) nie brakuje także nabożeństw do odmawiania. Są tam np. nowenny, koronki, litanie, Drogi Krzyżowe czy różaniec.

Są też zdjęcia, a najciekawsze z nich to fotografia legitymacyjna s. Faustyny Kowalskiej ze Zgromadzenia Sióstr Matki Bożej Miłosierdzia. Dla bardziej cierpliwych są przygotowane pieśni religijne i filmy.(...)

Osoby, które zechcą się skontaktować z o. Pałubickim, mogą to uczynić od razu za pomocą podanego na stronie e-maila. – Jeśli ktoś ma problem lub zapytanie, może do mnie napisać. Odpowiadam na każdego maila. Podaję także adres do korespondencji i oczekuję listów – dodaje kaliski jezuita.

« 1 »