W Bydgoszczy kilkadziesiąt osób niesłyszących bierze udział w wielkopostnych rekolekcjach prowadzonych w języku migowym.
Tematem spotkań są słowa „Kto jest moim bliźnim?”. Spotkania rozpoczęto od wspólnej Mszy św. w kaplicy przy bydgoskim kościele Matki Bożej Królowej Męczenników.
Są to trzecie spotkania dla osób głuchych i niedosłyszących. Prowadzi je diecezjalny duszpasterz głuchoniemych ks. Dariusz Wesołek. Jest jedyny kapłan na terenie diecezji, który posługuje się językiem migowym.
„Chcemy na nowo odkrywać słowa, które kieruje do nas Chrystus. Realizujemy to, przyglądając się obrazom Drogi Krzyżowej. Staramy się to wszystko przekładać na relacje międzyludzkie” – mówi KAI duszpasterz głuchoniemych. (...)
Ks. Wesołek, który jest opiekunem i katechetą w Ośrodku Młodzieży Słabosłyszącej i Niesłyszącej w Bydgoszczy uważa, że osoby głuche bardzo często mają większą wrażliwość od zdrowych. (...)
„Żałuję, że w naszej diecezji jest tak mało duszpasterzy. Rozwija się za to wiele grup pseudoreligijnych, które wychodzą z różnymi propozycjami dla osób niesłyszących. To daje do myślenia. Jako wspólnota Kościoła katolickiego za mało robimy w tym względzie. Mam nadzieję, że z czasem się to zmieni” – dodał.
Ksiądz Dariusz Wesołek oprócz pracy w specjalistycznym ośrodku organizuje regularne spotkania modlitewne. Osoby niesłyszące przychodzą na Msze św. oraz korzystają z sakramentu pojednania.
„Jeszcze do niedawna niedziela była dla głuchych trudna, a Eucharystia niezrozumiała. Teraz, kiedy mają możliwość przeżywania jej w języku migowym, czują potrzebę częstszego spotykania się z Jezusem, także w sakramencie spowiedzi. Wiedzą, że przyjmowanie Komunii jest ważne. Nawet nawzajem siebie pilnują, by tego nie zaniedbać” – podkreślił.(...)
W całej Bydgoszczy duszpasterstwo osób głuchych liczy około stu osób. Nauki potrwają do najbliższego wtorku.