Czy 14 letni dziś Karol Basz z Krakowa za kilka lat wystartuje w wyścigach Formuły 1? To bardzo prawdopodobne!
Karol jako jedyny Polak wszedł do finału Winter Cup - wyścigu kartingowego, który odbywa się na torze w Lonato we Włoszech. Podobnie swoją karierę zaczynał Robert Kubica, którego Karol podziwia i uważa za swego idola
Karol Basz dobrze radził sobie we Włoszech, niestety nie było się bez wypadku.
Rywal uderzył w bolid Karola i wyrzucił go z trasy, ale Basz się nie poddał i wrócił na tor.
"Cieszę się, że pokazałem szybką jazdę i udowodniłem zagranicznym kierowcom, że Polak może ich wyprzedzać. W tym sezonie planuję szereg startów za granicą, więc mam nadzieję, że jeszcze zdołam się zrewanżować rywalom. Moim marzeniem jest iść w ślady Roberta Kubicy, którego podziwiam i uważam za swojego idola" - opowiadał po zawodach.