Benedykt XVI wydał zgodę, by proces beatyfikacyjny siostry Łucji Dos Santos rozpoczął się wcześniej niż przewiduje prawo kościele, a więc przed upływem pięciu lat od jej śmierci.
Portugalska zakonnica, która jako dziecko razem ze swymi kuzynami Hiacynta i Franciszkiem, była świadkiem objawień w Fatimie w 1917 roku, zmarła w wieku 97 lat trzy lata temu, 13 lutego 2005 roku.
Jan Paweł II trzy razy spotykał się z siostrą Łucją, za każdym razem 3 maja, gdy przyjeżdżał tam kolejno w pierwszą i dziesiątą rocznicę zamachu na swoje życie, a także w roku 2000, gdy dokonał tam beatyfikacji Hiacynty i Franciszka. Siostra Łucja, przebywająca w klasztorze w mieście Comibra, przyjeżdżała tam specjalnie za zgodą swego biskupa.
Portugalska zakonnica zachorowała w tym samym mniej więcej czasie, co papież-Polak i w liście do niego, na krótko przed śmiercią, wyraziła gotowość oddania życia za to, aby mógł on powrócić do zdrowia. Jan Paweł II, jak mówiły osoby z jego otoczenia, bardzo przejął się jej śmiercią.
Wiadomość o papieskiej dyspensie w sprawie otwarcia jej procesu beatyfikacyjnego podał prefekt Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych, kard. Jose Saraiva Martins, na zakończenie Mszy św., jaką w trzecią rocznicę jej śmierci odprawił w Coimbrze. Ogłosiło ją również biuro prasowe Stolicy Apostolskiej.