Niska samoocena powoduje że nastolatki, przywiązują dużą wagę do rzeczy materialnych - wynika z amerykańskich badań, o których informuje "Journal of Consumer Research".
Gdy dzieci wchodzą w okres nastoletni i zaczynają się gorzej oceniać, wówczas stan materialny staje się sposobem na radzenie sobie z poczuciem niskiej wartości.
Dwie badaczki zbierały dane i prowadziły obserwacje wśród dzieci i młodzieży w wieku od 8 do 18 lat.
Postawa materialistyczna nasilała się u dzieci w miarę jak osiągały wiek nastoletni. Później słabła w okresie młodzieńczym aż do końca szkoły średniej, czyli do osiągnięcia dorosłości.
Okazało się, że było to silnie związane ze zmianami w samoocenie. Samoocena obniżała się w miarę dorastania, a następnie poprawiała się pod koniec szkoły średniej.
Podczas badań naukowców, dzieci dostawały arkusze papieru, na których miały stworzyć collage na temat tego, co je uszczęśliwia.
Niektóre z dzieci dostały arkusze, na których ich rówieśnicy napisali pozytywne komentarze na ich temat.
Ten mały gest wystarczył, by znacznie osłabić skłonności do materializmu.