Amerykańska Agencja Kosmiczna (NASA) wznowi śledztwo w sprawie rzekomego UFO (niezidentyfikowanego obiektu latającego), który miał wylądować w miejscowości Kecksburg w Pensylwanii w grudniu 1965 roku.
NASA podjęła tę decyzję pod naciskiem pani Leslie Kean z Nowego Jorku, jednej z wielu w USA zwolenniczek teorii, że Ziemię odwiedzają co jakiś czas przybysze z kosmosu.
Pani Kean pozwała agencję do sądu, domagając się wydania dokumentów w sprawie UFO z Kecksburga.
Władze są zdania, że obiekt, który 9 grudnia 1965 roku rozbił się w Pensylwanii, był meteorytem, a nie statkiem kosmicznym.
Świadkowie twierdzili wtedy, że widzieli, jak duża ciężarówka wywozi z miejsca upadku tajemniczego obiektu wielki przedmiot o kształcie żołędzia i rozmiarach mikrobusu.
Na podwórzu posterunku miejscowej straży pożarnej znajduje się model rzekomego UFO, zbudowany na podstawie opisu świadków.