Sześćdziesiąt jeden lat temu - 1 listopada 1946 roku - Karol Wojtyła przyjął w kaplicy Pałacu Arcybiskupów Krakowskich święcenia kapłańskie z rąk kard. Stefana Sapiehy.
"Moje święcenia kapłańskie - wspominał Jan Paweł II - miały miejsce w dniu, w którym zwykle się tego sakramentu nie udziela: 1 listopada obchodzimy bowiem Uroczystość Wszystkich Świętych i cała liturgia Kościoła nastawiona jest na przeżycie tajemnicy Świętych Obcowania i przygotowanie do Dnia Zadusznego. Jednakże Książe Metropolita wybrał ten dzień ze względu na to, że miałem wkrótce wyjechać do Rzymu na dalsze studia. Przyjmowałem święcenia sam, w prywatnej kaplicy Biskupów Krakowskich."
Swoją Mszę prymicyjną, przyszły papież Jan Paweł II, odprawił w Dzień Zaduszny. Odprawił ją w romańskiej krypcie św. Leonarda w katedrze wawelskiej.
Na obrazkach prymicyjnych, które rozdał przyjaciołom i rodzinie, napisał słowa: Fecit mihi magna - Wielkie rzeczy mi uczynił.