Porywacze uwolnili dwóch syryjsko-katolickich księży uprowadzonych przed tygodniem w Mosulu.
Uwolnieni to księża Mazen Ishoa i Pius Afas. Po uwolnieniu stwierdzili, że modlą się o pokój w Iraku i wypuszczenie na wolność wszystkich przetrzymywanych.
Tymczasem wierni nazywają ich oswobodzenie swoistym cudem, ponieważ przez ostatnie dwa dni nie udawało się nawiązać żadnego kontaktu z porywaczami. O uwolnienie kapłanów apelował Benedykt XVI.
Księża zostali porwani 13 października, kiedy jechali z centrum miasta, aby odprawić Mszę św. w parafii Matki Bożej Fatimskiej w dzielnicy al-Faisaliya.
Ks. Afas ma 60 lat, wykłada biblistykę w miejscowym seminarium duchownym, przez wiele lat był redaktorem naczelnym wydawanego po arabsku pisma "Myśl chrześcijańska".
Ks. Ishoa ma 35 lat, święcenia kapłańskie przyjął kilka miesięcy temu, wcześniej ukończył studia wyższe i odbył służbę wojskową.