Technika szybkiej analizy DNA pochodzącego z włosów dostarczyła wielu nowych informacji o mamutach - informuje "Science".
Dotychczas uważano, że włosy nie są dobrym źródłem DNA do analizy. Okazało się jednak, że tworzące je twarde białko - keratyna - opóźnia rozpad DNA i chroni przed zanieczyszczeniem przez bakterie. Oprócz włosów z keratyny zbudowane są także rogi, paznokcie, pazury, pióra czy kopyta.
Zdaniem zespołu ekspertów, który przeprowadził badania włosów z ciał 13 mamutów, w podobny sposób dałoby się analizować także DNA innych wymarłych zwierząt, zachowane w wiecznej zmarzlinie czy przechowywane w muzeach, co powinno poszerzyć naszą wiedzę na temat "kopalnej genetyki". W ten sposób można badać także ludzkie mumie.