- Jestem szczęśliwy, że jestem znowu w Castel Gandolfo, które jest dla mnie drugą ojczyzną. Czuję się tu zawsze jak u siebie w domu, otoczony waszą przyjaźnią i waszą gościnnością - powiedział Benedykt XVI do wiernych zgromadzonych pod oknem Pałacu Apostolskiego w Castel Gandolfo. Jednocześnie Papież zaznaczył, że ma za sobą "piękne wakacje w Dolomitach".
Po 18 dniach spędzonych na wypoczynku wakacyjnym w Lorenzago di Cadore we włoskich Dolomitach, Benedykt XVI przybył do Castel Gandolfo. W tej podrzymskiej miejscowości, w której znajduje się letnia rezydencja papieży, będzie wypoczywał do końca września, po czym powróci do Watykanu.
Podczas pobytu w Lorenzago di Cadore Papież pracował m.in. nad drugą częścią książki o Jezusie z Nazaretu. Nie był na żadnej górskiej wycieczce. Każdego dnia natomiast wyjeżdżał na krótki spacer po okolicy, zatrzymując się w kościółkach i kaplicach na chwilę modlitwy. W programie pobytu znalazły się dwa publiczne spotkania na Anioł Pański w niedziele 15 i 22 lipca, a także spotkanie z duchowieństwem diecezji Treviso i Belluno-Feltre 24 lipca. Goścmi Benedykta XVI byli m. in. watykański sekretarz stanu kardynał Tarcisio Bertone oraz kardynałowie Angelo Scola, patriarcha Wenecji i Joseph Zen, ordynariusz Hongkongu.