We Włoszech ocena z religii liczona będzie do średniej, od której zależy dopuszczenie do matury.
Pomysł ten nie spodobał stowarzyszeniom kultury świeckiej i ewangelikom.
Uważają, że to oznaczałoby dyskryminację tych, którzy nie chodzą na lekcje religii.
Sprawa została skierowana do sądu. Sąd jednak uznał, że do ustalenia średniej brany jest pod uwagę także udział w "pozaszkolnych zajęciach formacyjnych, wzbogacających z punktu widzenia kultury". Do takich zajęć można zaliczyć naukę religii.
We Włoszech egzaminy maturalne rozpoczną się 20 czerwca. Przystąpi do nich blisko pół miliona uczniów.