Robert Kubica po raz pierwszy w karierze w Formule 1 rywalizować będzie na torze im. Gillesa Villeneuve'a w Montrealu. W niedzielę odbędzie się tu szósta eliminacja mistrzostw świata.
– W Montrealu po raz pierwszy w tym sezonie w bolidzie użyjemy skrzydła, z mniejszym dociskiem. W ubiegłym roku nasz zespół dobrze sobie tu radził, więc tym razem powinno być podobnie – uważa Kubica.
Przed Grand Prix Kanady na prowadzeniu w MŚ znajdują się dwaj kierowcy McLaren-Mercedes: Brytyjczyk Lewis Hamilton oraz dwukrotny mistrz świata Hiszpan Fernando Alonso, który przed rokiem w Montrealu był najlepszy. Zgromadzili po 38 punktów.
Za nimi sklasyfikowani są zawodnicy Ferrari: Brazylijczyk Felipe Massa - 33 pkt i Fin Kimi Raikkonen - 29. Piąty jest Niemiec Nick Heidfeld z BWM-Sauber – 18. Szósty Włoch Giancarlo Fisichella z Renault wyprzedza Kubicę o jeden punkt.
Pierwsza GP Kanady odbyła się w 1967 roku, na torze w Mosport Park, koło Toronto.
Tor Gilles Villeneuve Circuit – nazwany imieniem najlepszego kanadyjskiego kierowcy, w Montrealu usytuowany na wyspie, znajdującej się niemal w samym centrum metropolii. Po środku znajduje się malowniczy staw. Najbliżej wody usytuowana jest prosta startowa, z przylegającymi do niej boksami i garażami.