Czwarty w tym sezonie wyścig Forumuły 1 odbędzie się w niedzielę na torze Catalunya. Robert Kubica i inni kierowcy rywalizować będą o Grand Prix Hiszpanii.
– Nie mogę się już doczekać startów w Europie. Znam tor w Hiszpanii bardzo dobrze – często przeprowadzamy tu testy. Od ostatniego roku uległ on jednak zmianom – dwa ostatnie zakręty są wolniejsze– mówił Kubica, dla którego będzie to debiut na Circuit de Catalunya.
Przed rokiem wystąpił tam jako kierowca testowy.
– Lubię ten obiekt. Myślę jednak, że nowy profil zakrętów pozbawił go odrobiny uroku. Kiedyś pokonywało się je z prędkością 260 km/h, a teraz będzie to około 60-70 km/h. Zmiana oznacza większe bezpieczeństwo, ale mniejszą zabawę – dodał Polak.
Tor Catalunya wybudowano pod koniec lat 80. To bardzo popularny obiekt – wszystkie teamy Formuły 1 przeprowadzają na nim jazdy testowe przed, a także w trakcie sezonu.
Charakterystyczną cechą toru są jednak silne porywy wiatru, który wieje w różnych kierunkach. Może to sprawiać kierowcom wiele problemów z utrzymaniem właściwego toru jazdy.