nasze media Mały Gość 12/2024

KAI/k

dodane 25.04.2007 10:31

Ocalona by mówić

"Mam na imię Immaculée Ilibiganza. Ta historia opowiada o tym, jak podczas jednej z najkrwawszych rzezi historii świata odkryłam Boga" - pisze we wstępie swej książki "Ocalona aby mówić" Immaculée Ilibagizy.

Prostota opowieści młodej Rwandyjki, która przez 91 dni gnieździła się wraz z siedmioma kobietami w maleńkiej łazience pochodzącego z Hutu pastora, jeszcze bardziej podkreśla grozę ludobójstwa, które w 1994 r. wstrząsnęło Rwandą.

Immaculée opowiada o szczęśliwym dzieciństwie w rodzinnej wiosce, gdzie jej rodzice byli nauczycielami. Opisuje piękno swej ojczyzny, porównując ją do raju. Tę sielankę przerywa tragiczna wojna domowa, w której z rąk Hutu ginie blisko milion Tutsi - członków innego afrykańskiego ludu.

Wraz z kilkoma kobietami dziewczyna znajduje schronienie w domu pastora, który decyduje się ukryć je w maleńkiej łazience, ryzykując życiem. Tu, w brudzie, nieustającym strachu i oczekiwaniu na śmierć, wychowywana od dziecka w katolicyzmie Immaculée odkrywa na nowo Boga.

Modli się intensywnie, zaczyna odczuwać pewność, że jest w Jego rękach, że każdy człowiek, także jej zamordowani rodzice, są w Jego rękach. To dzięki temu szybkiemu dojrzewaniu duchowemu jest w stanie przebaczyć oprawcom swoich najbliższych, których odszukuje po zakończeniu rzezi.

Obecnie Immaculée mieszka wraz mężem i dwójką dzieci w Nowym Jorku, pracuje w jednej z agend ONZ. Założyła The Ilibiganza Foundation, której celem jest pomaganie cierpiącym z powodu skutków ludobójstwa i wojny.

Książka jest dostepna na rynku.

« 1 »