Jedno z najważniejszych szwedzkich odkryć naukowych ostatnich lat, związane z opisaniem tzw. florigenu będącego hormonem kwitnienia roślin, okazało się oparte na fałszerstwie.
Florigen był określany jako gen przekazujący roślinie sygnał do kwitnienia. Jego odkrycie było uznane przez naukowców za jedno z najważniejszych wyzwań stojących przed nauką.
Uważano, że odkrycie może być np. przydatne w rolnictwie
Tymczasem niespodziewanie prof. Ove Nilsson z uniwersytetu w Umeo oświadczył, że naukowcy zostali w trakcie badań nad florigenem oszukani przez jednego ze swych kolegów, który świadomie i celowo fałszował wyniki eksperymentów.
Człowiekiem tym był goszczący na szwedzkim uniwersytecie chiński naukowiec.
Na jego oszustwo jako pierwszy zwrócił uwagę kolejny chiński badacz, również goszczący na szwedzkiej uczelni, który starał się powtórzyć eksperymenty swego rodaka i poprzednika. Bezowocnie.
Podejrzewany o dokonanie oszustwa chiński naukowiec twierdzi, że nie dopuścił się fałszerstwa w swoich badaniach.