XIX-wieczna prawosławna cerkiew spłonęła we wrześniu ubiegłego roku.
Jest szansa, że jeszcze w tym roku uda się odbudować spaloną zabytkową cerkiew w Komańczy. Pracownicy Przedsiębiorstwa Lasy Państwowe wycieli już sto jodeł potrzebnych na odbudowę świątyni.
Świątynia zbudowana była z drewnianych belek oszalowanych z zewnątrz deskami i gontem i przykryta blachą. "Taką cerkiew chcemy odbudować" - mówi ks. Marek Gocko, proboszcz parafii w Komańczy. "Stare cerkwie były budowane z surowych bali, które schły potem przez lata" - dodaje. Na razie jeszcze nie wiadomo, czy ściany cerkwi będą przyciemniane, czy pozostaną w naturalnym kolorze drewna.
Koszt odbudowy świątyni szacuje się na około milion złotych. Parafia prawosławna w Komańczy, licząca 45 wiernych zebrała 100 tysięcy złotych. Wszyscy liczą na pomoc finansową ministerstwa kultury.