Zakopiańscy przewodnicy Paweł Murzyn i Tomasz Wojciechowski zawiesili w poniedziałek papieskie flagi na krzyżu na Giewoncie.
- Jan Paweł II był największym z ludzi, chcieliśmy go w ten sposób pozdrowić - podkreślili przewodnicy.
Górale wieszali papieskie flagi na krzyżu na Giewoncie już trzykrotnie, w 1997 i 2002 roku, kiedy Jan Paweł II oglądał szczyt z pokładu śmigłowca oraz 3 kwietnia ubiegłego roku.(...)
"Ten krzyż na Giewoncie jest niemym, ale wymownym świadkiem naszych czasów. Ten krzyż patrzy w stronę Zakopanego i Krakowa, i dalej: w kierunku Warszawy i Gdańska. Wasze miasto rozłożyło się u stóp krzyża, żyje i rozwija się w jego zasięgu. Nie wstydźcie się krzyża. Brońcie krzyża, nie pozwólcie, aby Imię Boże było obrażane w waszych sercach, w życiu społecznym czy rodzinnym' - powiedział Jan Paweł II do górali zgromadzonych pod Krokwią 6 czerwca 1997 roku.
Krzyż na Giewoncie powstał na przełomie XIX i XX wieku, z inicjatywy ks. Kazimierza Kaszelewskiego oraz mieszkańców Zakopanego. Z czasem stał się on symbolem wiary miejscowych górali. Metalową konstrukcję siedemnastometrowego krzyża wykonano w fabryce Góreckiego w Krakowie. Około 400 elementów konstrukcji dostarczono koleją do Zakopanego, gdzie w lipcu 1901 roku 250 osób, najpierw konnymi furmankami, a następnie na własnych barkach, wniosło wszystkie potrzebne materiały na szczyt.
Po dwóch tygodniach pracy krzyż umocowano w skale. 19 sierpnia 1901 roku w obecności 300 osób ks. Władysław Bandurski, kanclerz Kurii Biskupiej w Krakowie, poświęcił efekt góralskiej pracy. Parafia Świętego Krzyża w Zakopanem organizuje dwa razy w roku pielgrzymkę na Giewont, 19 sierpnia w rocznicę poświęcenia krzyża i we wrześniu w Święto Podwyższenia Krzyża.