Po najłagodniejszej od dwustu lat zimie, Włochom grozi w lecie klęska suszy.
Opady deszczu były tej zimy we Włoszech o połowę mniejsze niż zwykle. Śnieg pokrył zaledwie jedną trzecią tego obszaru, co w roku ubiegłym. Niebezpieczeństwo, że w lecie zabraknie wody, jest zatem zupełnie realne.
Władze zalecają by oszczędzać wodę.
W pierwszej kolejności pozbawione wody zostaną fabryki, następnie rolnictwo i elektrownie.
Trzeba zrobić wszystko, by trudności z tego powodu jak najmniej odczuli mieszkańcy. Chodzi o uniknięcie brudu, a w konsekwencji chorób i epidemii. Na apel rządu odpowiedzieli już rolnicy.