Czeski skoczek narciarski Jan Mazoch opuścił szpital w Krakowie i udał się na lotnisko Balice, skąd odleci do Czech. Nie wiadomo, czy trafi tam do szpitala. Rodzina nie udziela żadnych informacji na ten temat. Skoczek wyszedł z karetki o własnych siłach.
Mazoch uległ poważnemu wypadkowi półtora tygodnia temu w czasie drugiej serii skoków Pucharu Świata w Zakopanem. Skoczek, tuż po wyjściu z progu, przy silnym wietrze spadł na zeskok, uderzył w niego głową i stracił przytomność.
Nieprzytomny, został przewieziony do kliniki unwersyteckiej w Krakowie, gdzie przez kilka dni był utrzymywany w śpiączce farmakologicznej.