nasze media Mały Gość 12/2024

IAR/k

dodane 25.01.2007 16:14

Ciężki stan czeskiego skoczka

Nie ma kontaktu z wybudzonym Janem Mazochem. Skoczek jest przytomny, ale nie reaguje na bodźce - światło, dotyk i dźwiek.

Czeski zawodnik został wyprowadzony ze stanu śpiączki farmakologicznej.
Lekarze określają jego stan jako ciężki. Rzeczniczka szpitala uniwersyteckiego w Krakowie Anna Niedzwiedzka powiedziała, że pacjent jest odłączony od aparatury, samodzielnie oddycha.

Według lekarzy konieczne będzie dalsze leczenie farmakologicznie oraz rehabilitacja. Wiadomo, że zmniejsza się obrzęk mózgu, jakiego doznał skoczek podczas wypadku.

Do wypadku doszło w minioną sobotę w czasie drugiej serii skoków Pucharu Świata w Zakopanem. Skoczek, tuż po wyjściu z progu, przy silnym wietrze spadł na zeskok i stracił przytomność od uderzenia weń głową.

« 1 »