Jeżeli mieszkańcy Wenecji będą w dalszym ciągu ją masowo opuszczać, to w 2030 roku w mieście nikt nie pozostanie, a turyści będą ją odwiedzać niczym Disneyland – pisze „La Repubblica”.
Obecnie każdego roku wyjeżdża stamtąd na zawsze około 2500 dotychczasowych mieszkańców, co znaczy zdaniem ekspertów, że za 24 lata nie będzie tam już nikogo.
Podczas gdy w ciągu 40 lat ludność Wenecji zmniejszyła się o połowę – ze 120 tysięcy do około 60 tysięcy osób – cały czas rośnie liczba przybywających tam turystów. Rocznie odwiedza ją 18 milionów gości, około 50 tysięcy dziennie.
Zarazem przewiduje się, że w ciągu dwóch najbliższych dekad liczba turystów wzrośnie dwukrotnie – do 100 tysięcy każdego dnia.
(...)
W Wenecji pozostali głównie najstarsi mieszkańcy; w tej chwili jedna czwarta z nich ma więcej niż 64 lata. Młodzież stanowi niecałą jedną czwartą populacji.