Nad samym morzem w ostatni dzień roku będzie do 4 st. C. Jeżeli ktoś planuje sylwestra w górach, to powinien zdecydowanie cieplej się ubrać.
"W noc sylwestrową najbrzydsza pogoda ze słabymi opadami deszczu i niestety też silnym i porywistym wiatrem prognozowana jest w północnej części kraju. Im dalej na południe, tym mniej chmur, ale niestety też miejscami może być zdecydowanie chłodniej" - powiedział Michał Ogrodnik, synoptyk Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej.
Według niego - "we wtorkową noc na północy Polski zachmurzenie będzie duże i całkowite z opadami deszczu, a w pasie dzielnic centralnych, czyli od Wielkopolski - przez Łódź - po Mazowsze - zachmurzenie będzie umiarkowane i tylko miejscami duże". Ekspert dodał, że "najładniejsza noc z bezchmurnym niebem będzie na południu Polski, czyli od Dolnego Śląska, przez Opolszczyznę, Górny Śląsk, Małopolskę, po Podkarpacie". W tej części kraju miejscami mogą utworzyć się mgły, które ograniczą widzialność do około 500 m.
"Najniższe temperatury prognozowane są w kotlinach, około minus 6 st. C, więc jeżeli ktoś planuje sylwestra w górach, to powinien zdecydowanie cieplej się ubrać" - powiedział synoptyk.
"Im dalej na północ, tym będzie cieplej - w pasie dzielnic centralnych od minus 1 st. C, na południu Podlasia około 0 st. C, na Mazowszu 2 st. C. Najcieplejsza noc sylwestrowa będzie nad samym morzem, do 4 st. C." - poinformował PAP ekspert.
"W Nowy Rok najładniejsza pogoda, z największą ilością słońca oraz z zachmurzeniem małym będzie na południowym wschodzie Polski. Na pozostałym obszarze kraju zachmurzenie umiarkowane i duże, jedynie na północy w dalszym ciągu zachmurzenie całkowite" - dodał synoptyk.
Wskazał, że w północnej i zachodniej części Polski można spodziewać się opadów deszczu i silnego wiatru.
"Wiatr będzie obniżał temperaturę odczuwalną i pomimo tego, że na termometrach na zachodzie i na południu Polski miejscami będziemy mogli zobaczyć nawet 7-8 st. C, w centrum będzie około 6 st. C, a najchłodniej na wschodzie od 1 do 3 st. C, to temperatura odczuwalna będzie zdecydowanie niższa" - powiedział Ogrodnik.