Ławka rezerwowych to mało zaszczytne miejsce dla piłkarza. Ale bez siedzących na niej zawodników nie byłoby wielu zwycięstw i zaszczytów.
Przed meczem nie mówi się o nich zbyt wiele. Nie szuka ich kamera. W trakcie gry wszyscy – piłkarze, trenerzy, kibice – skupieni są na piłce. A tam, gdzie jest piłka, nigdy ich nie ma. Bo siedzą na ławce. Aż wreszcie przychodzi ten moment, gdy zawodnik rezerwowy wkracza do akcji z zadaniem do wykonania. Potem zwycięża... jego drużyna.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.