nasze media Mały Gość 12/2024

Włodzimierz Stachoń

dodane 15.02.2024 09:36

Skrzydlaty sanitariusz

Trudno pomylić ich głosy z jakimikolwiek innymi. Intensywnie nawołujące dają sygnały ptakom, zwierzętom i… fotografom przyrody.

Zimą i wczesną wiosną, gdy o pokarm trudno, kruki są prawdziwymi mistrzami w wyszukiwaniu padliny. Zwierzęta padłe z wycieńczenia czy pozostałości po łowach czworonożnych drapieżników to w tym okresie główny pokarm czarnopiórych, okazałych ptaków. Stąd określenie: leśny sanitariusz, bo wraz z innymi zwierzętami zjadającymi tego typu pokarm kruki oczyszczają las z padliny.

Sygnaliści

Kruki mają masywny dziób, którym bez problemu potrafią porcjować pokarm. Są wszystkożerne. Oprócz wspomnianej padliny zjadają drobne zwierzęta, pisklęta innych gatunków, a także owoce czy nasiona. Ich charakterystyczny, nie do pomylenia z innym głos to często wskazówka dla innych ptaków i zwierząt: „Mamy zlokalizowaną zasobną stołówkę”. Intensywnie nawołujące kruki są też sygnałem dla… fotografa przyrody. Warto pójść w kierunku, skąd dochodzą odgłosy, by sprawdzić, co jest powodem ekscytacji kruków.

Krążowniki

Ptaki te uchodzą za niezwykle inteligentne i ostrożne. Są bardzo podejrzliwe i nieufne i nieraz trzeba dużo cierpliwości, zanim zdecydują się wylądować w pobliżu fotograficznej czatowni. Ileż to razy zdarzało mi się w czasie zimowych zasiadek z aparatem, że kruki krążyły nad nęciskiem, nawoływały się, a jednak bały się wylądować przy zasobnej stołówce. Dopiero gdy przy odnalezionym pokarmie pojawił się duży konkurent, np. bielik, największy ze skrzydlatych drapieżników, kruki zapominały o strachu i w obawie przed utratą smacznych kąsków podlatywały w pobliże czatowni, pozwalając wreszcie na zrobienie wyczekiwanych zdjęć…

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..