Podeszwa nabita metalowymi ćwiekami chroniła buty przed szybkim starciem i dobrze rozkładała ciężar ciała piechura na stopę.
W tym roku z naszą rubryką „Ładna historia” wyruszamy w podróż w czasie i w przestrzeni. Zobaczymy, jak przez wieki przemieszczali się ludzie, jak przyspieszali, wędrując dalej i dalej. Dziś nic się nie zmieniło, poza prędkością i jakością dróg. Przyjrzymy się więc drogom rzymskim budowanym dla legionistów, morskim szlakom wyznaczanym przez Fenicjan. Dołączymy też do karawany arabskich kupców, zejdziemy pod ziemię z budowniczymi londyńskiego metra, sprawdzimy, jakimi samolotami podróżowali pierwsi pasażerowie LOT-u, a nawet polecimy w kosmos. W naszej podróży nie będziemy podążać chronologicznie, ale tematycznie. Wspólnym elementem pierwszego odcinka jest podróżowanie piesze. 20 tysięcy lat temu myśliwi i zbieracze wędrowali za stadami zwierząt. Żyli z polowań i zbieractwa. Gdy zasoby się wyczerpały, ruszali dalej. Zmieniło się to dopiero, gdy zaczęli uprawiać ziemię i hodować zwierzęta. Powstawały osady, wsie i miasta, a to, czego ludzie sami nie potrafili wytworzyć, sprowadzali z innych miejsc. Człowiek podróżuje z kilku powodów. Najważniejszy to handel i zdobywanie różnego rodzaju produktów. Drugi to ciekawość świata, czyli chęć odkrywania coraz to nowych miejsc i podbijanie nowych ziem. Trzeci powód to przemieszczanie się dla przyjemności, czyli turystyka, która rozwinęła się dopiero w XIX wieku. Natomiast znane dziś spacerowanie dla zdrowia ma swój początek w rewolucji przemysłowej, kiedy to człowiek choć na chwilę chciał wyjść poza zatłoczone i zadymione miasta. A zamożniejsi, lepiej sytuowani wyjeżdżali jeszcze do uzdrowisk, jak mówiono wtedy – do wód. U nas do popularnej Krynicy, Ciechocinka, Druskiennik, Inowrocławia czy Truskawca.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.